Garmin Connect to platforma internetowa, która wspiera zarówno aktywnych, jak i urządzenia im dedykowane. Czy serwis spełnia swoje zadania jak należy? Postanowiłem to sprawdzić, dlatego przez ostatnie miesiące wytrwale testowałem dla was to rozwiązanie.
Zarówno Garmin, jak i inni producenci zasypują mnie urządzeniami z segmentu wearables. I bardzo dobrze, w końcu jest co testować! W przypadku amerykańskiego producenta byłem zmuszony korzystać z platformy internetowej Garmin Connect, dzięki czemu mogłem odkryć jej wszystkie sekrety. Oto one.
Do biegu, gotowi, Garmin Connect!
W przypadku komputerów stacjonarnych i laptopów Garmin stawia na serwis internetowy Connect i to właśnie na nim skupię swoją uwagę. Oczywiście, istnieje również aplikacja dedykowana entuzjastom smartfonów – Garmin Connect Mobile (kompatybilna z systemami: Android i iOS). Podobnie jak w przypadku Polar Flow, polecam jednak wersję na PC, która prezentuje i spisuje się znacznie lepiej. W wersji mobilnej użytkownicy najbardziej narzekają na problemy z synchronizacją oraz niepoprawne wskazania – nierzadko przesyłane informacje różnią się od tych, które otrzymujemy na urządzeniu. Nie mówiąc już o tym, że przeglądając informacje na niewielkim ekranie telefonu, możemy mieć wrażenie, że panuje istny chaos.
Rozpoczęcie zabawy z Garmin Connect jest dziecinnie proste. Wystarczy się zarejestrować za pomocą connect.garmin.com, uzupełnić podstawowe dane i już, gotowe. Aby w pełni wykorzystać możliwości serwisu internetowego, warto zaopatrzyć się w zaawansowany sprzęt dla aktywnych. W ofercie producenta znaleźć można smartbandy, zegarki, a nawet inteligentną wagę. Sprzęt pozwoli jeszcze skrupulatniej monitorować aktywność fizyczną, dostarczając skrupulatnych informacji o aktywności dobowej, przeprowadzonym treningu oraz masie ciała.
Aby zasynchronizować urządzenie z Garmin Connect, niezbędny okaże się program Garmin Express, który po podłączeniu sprzętu do komputera (po wybraniu dedykowanego urządzenia) prześle dane bezpośrednio do serwisu internetowego. Niestety, cały proces zazwyczaj trwa dłuższą chwilę, co mniej cierpliwych może trochę irytować. Jednak warto zaznaczyć, że Garmin, podobnie jak inni giganci z branży wciąż dopracowuje swoje narzędzia, uaktualniając je, dzięki czemu wiele problemów znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, choć czasami też pojawiają się nowe. Jak wspomniałem wcześniej, największe zażalenia tyczą się właśnie synchronizacji. Nierzadko problemy dotyczą również śladu GPS, ale to zarzut, który bardziej uderza w konkretny sprzęt.
Najbardziej nużące jest przebrnięcie procesu rejestracji i synchronizacji, ale kiedy już ta sztuka się uda, możemy cieszyć się z pełnych możliwości, jakie daje nam serwis Garmin Connect.
Funkcje i możliwości
Garmin Connect to zaawansowana platforma treningowa, która pozwala użytkownikowi planować i analizować wszystkie szczegóły dotyczące treningu, wprowadzać cele ćwiczeń i śledzić przebyte trasy. Co więcej, każda osoba aktywna bez trudu może poznać szczegółowe dane, dotyczące efektywności własnych ćwiczeń. Producent zadbał o to, by serwis był jak najbardziej spersonalizowany, dlatego możemy dodawać konkretne dyscypliny sportu oraz dostosowywać ustawienia według własnych potrzeb.
Pierwsze, co każdemu rzuci się w oczy, to trzy zakładki główne, znajdujące się w prawym górnym rogu: zdrowie i kondycja (podstawowe informacje o aktywności dobowej), sport (konkretne informacje dotyczące danej aktywności/dyscypliny) oraz golf (miejsce, w którym golfiści mogą skrupulatnie śledzić swoje osiągnięcia). Ponadto jest również symbol „+”, który pozwala przesłać aktywność lub dodać pulpit.
Ponadto są jeszcze cztery ikonki, znajdujące się z lewej strony, a mianowicie: trzy poziome paski (po rozwinięciu tabelki, dają wgląd w konkretne statystyki treningu np. bilans kalorii), koperta (informuje o powiadomieniach i zgłoszeniach), strzałeczki (pokazują zsynchronizowane urządzenia) oraz profil (możemy zmienić ustawienia i informacje).
A skoro skoro mowa o możliwościach… Garmin Connect to przede wszystkim internetowe narzędzie treningowe, które pozwala przechowywać, analizować i udostępniać (zarówno znajomym, jak i Garminowej społeczności – zakładki: znajomi, grupy) dane dotyczące wszystkich aktywności fitness, tak więc mamy wgląd w naprawdę wiele interesujących podsumowań na czele z: osiąganym celem, odznakami (aktywni są nagradzani za swoje rekordy i osiągnięcia), analizą uderzeń, bilansem kalorii, krokami, masą, minutami intensywnej aktywności, snem, tętnem czy przebytym dystansem. Są też wyzwania, kalendarz, raporty, treningi, urządzenia i wiele, wiele innych.
Oczywiście, Garmin Connect nie służy tylko i wyłącznie do trenowania i ścigania się. Pozwala także wyświetlić mapę, temperaturę, podziały okrążeń, różne wykresy oraz uwagi dotyczące każdej aktywności w zależności od używanego urządzenia, akcesoriów i lokalizacji. Są również informacje o postępach, jednak lepiej patrzeć na nie przez palce, z odrobiną dystansu. Najlepiej skonsultować się z trenerem lub fachowcem, który zna się na rzeczy – to trochę jak z wynikami badań lekarskich, potrzebna nam fachowa pomoc w celu ich interpretacji. Tutaj jest podobnie. No chyba, że znamy się na rzeczy lub interesują nas tylko i wyłącznie podstawy.
W momencie, gdy użytkownik ma jakiś problem, może go rozwiązać na dwa sposoby. Skontaktować się z supportem (product.Support@Garmin.com) lub zajrzeć do poradnika producenta, który skrupulatnie odpowiada na najczęściej zadawane pytania.
Obsługa i szata graficzna
Wszystkie funkcje spełniają swoje zadania jak należy, choć początkujący użytkownicy mogą poczuć się przygnieceni falą chaotycznie zaserwowanych danych – szczególnie w przypadku, kiedy zdecydujemy się na ogólne podsumowanie aktywności, a nie wybierzemy konkretnego parametru, który nas zainteresuje. Od ilości może się zawrócić w głowie. Pochłonęły mnie fale niechcianych informacji. Mimo wszystko w Polar Flow jest troszeczkę inaczej, informacje są podane w sposób bardziej wyważony, wręcz subtelny.
Niemniej jednak Garmin Connect ma swoje plusy, wizualnie prezentuje się bardzo dobrze – połączenie ciemnych i jasnych kolorów dało korzystny efekt. Wrażenie robią również wysuwające się belki, które nadają serwisowi nutki nowoczesności. Wykresy również dojechały, będąc naturalną przeciwwagą dla chaosu informacji, z jakim momentami musimy się zetknąć. Są proste, a przez to czytelne.
Całość prezentuje się naprawdę dobrze i tylko dobrze, co nie zmienia faktu, że wędrowanie w najodleglejsze zakamarki serwisu jest całkiem przyjemne.
Podsumowanie i ocena
Garmin Connect to potężne narzędzie treningowe i jedna z najlepszych platform internetowych dla aktywnych. Jednak trzeba mieć świadomość, że bez odpowiedniej umiejętności, jaką jest interpretacja danych, pozostaje tylko zbiorem liczb czy statystyk w formie wykresów i informacji. Jej największymi mankamentami są: problemy z synchronizacją, drobne błędy wynikające z kompatybilności oraz chaotycznie zaserwowane podsumowanie ogólne. Poza tym platformę internetową mogę ocenić w samych superlatywach, polecam z czystym sumieniem.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy jest szansa na testy nowych zegarków sportowych? Najbardziej zależy mi na Garminie FR935. Pozdrawiam.