O tym, jak zwiększyć bezpieczeństwo dziecka na rowerze i jakie inne akcesoria przydadzą się podczas jazdy, podpowiada ekspert sieci specjalistycznych sklepów rowerowych – Bike Atelier.
A jeśli sami również musicie wyposażyć się w odpowiedni sprzęt to zajrzyjcie do naszego poradnika, w którym krok po kroku wybieramy rower. Przydatne okaże się również zestawienie najlepszych liczników dla entuzjastów jednośladu.
Kask to podstawa
Kask to już stanowczo za mało. Polskie drogi są wciąż niebezpiecznie dla rowerzystów, mimo że statystki prezentują się lepiej niż kilka lat temu (pod względem liczby wypadków). Polacy są bardziej świadomi i odpowiedzialni – to dobra wiadomość. Natomiast, złą jest fakt, że z roku na rok przybywa rowerzystów, którzy ulegają wypadkom, co naprawdę daje do myślenia. Tym bardziej, kiedy pomyślimy o naszych dzieciach, które również nierzadko stają się uczestnikami ruchu drogowego. Właśnie dlatego zakup odpowiednich akcesoriów, które poprawią bezpieczeństwo jest tak istotny.
Ostatnio doradzaliśmy Wam, jak kupić pierwszy rower dla dziecka, tym razem na świeczniku lądują akcesoria. A jeśli już mowa o sprzęcie do jednośladów, to jak zwykle możemy liczyć na komentarz ekspertów z Bike Atelier. W co powinniśmy zainwestować, by nasze pociechy były bezpieczniejsze?
– W przypadku dzieci absolutnie nie powinno się oszczędzać na akcesoriach poprawiających bezpieczeństwo – mówi Aleksander Zając, ekspert Bike Atelier. – Mali rowerzyści powinni zawsze nosić na głowie kask, pomimo tego, że nie jest to wymagane prawnie. Już od najmłodszych lat rodzice powinni dawać im przykład oraz przyzwyczajać do zakładania kasku – nie tylko dla aktualnego bezpieczeństwa, ale też dla bezpieczeństwa w przyszłości, gdy rowerzysta dorośnie i pozostanie mu nawyk.
Istotny jest nie tylko sam fakt ubrania kasku, ale też to, by był on wybrany pod daną osobę i był dobrze dopasowany. Nie należy nabywać kasku, bez wcześniejszej przymiarki. Będzie on odpowiednio założony, jeśli ściśle przylega do głowy, ale nie uciska jej za mocno. Jego przednia krawędź powinna znajdować się ok. 1-1,5cm nad brwiami, osłaniając również czoło. Kask nie powinien ruszać się na boki, ani do przodu i do tyłu. Ułatwi to odpowiedni system regulacji. Im kask będzie lżejszy, tym lepiej (ok. 250-350 gram). Dla komfortu, powinien również posiadać liczne otwory wentylacyjne. Najlepiej jeśli jest w kolorze i grafice podobającej się dziecku – tym sposobem nasza pociecha chętniej będzie po niego sięgać.
Obowiązkowe wyposażenie
Rower musi być wyposażony w światła odblaskowe. Prawo nakłada obowiązek zainstalowania czerwonych odblasków z tyłu. Po zmroku (lub w tunelach oraz w warunkach niskiej widoczności) konieczne jest natomiast posiadanie światła przedniego białego lub żółtego oraz światła tylnego czerwonego, świecącego ciągłym lub migającym światłem.
Zdecydowanie odradzamy jazdę z dziećmi po zmroku, jednak na wszelki wypadek warto zaopatrzyć każdy rower w oświetlenie. Nawet jeśli w ciągu dnia nie będziemy z niego korzystać, to sprawi ono dziecku dodatkową frajdę w czasie jazdy – dodaje ekspert Bike Atelier.
Obowiązkowe jest zamontowanie dzwonka. Poza walorami bezpieczeństwa, jest również dla malucha ciekawą atrakcją. Odblaski w szprychach, pedałach oraz białe odblaski z przodu nie są obowiązkowe, jednak sugerowane jest ich posiadanie. Warto dokupić także koszyk na zabawkę, licznik, bidon, rękawiczki oraz okulary przeciwsłoneczne. Te ostatnie nie tylko w celu ochrony oczu przed promieniami słonecznymi, ale też po to, by nic nie wpadło dzieciom do oczu w czasie jazdy.
A na dłuższe wypady? Przyczepka
W przypadku dłuższej wycieczki lub podróży bezkonkurencyjna okazać się może przyczepka, która zdecydowanie góruje nad fotelikami pod względem bezpieczeństwa. Jadące w niej dziecko znajduje się znacznie bliżej ziemi, i co istotne, wywrócenie roweru nie powoduje przewrócenia przyczepki. Dodatkowym atutem jest wygoda – dziecko może oprzeć głowę i spokojnie drzemać, a w środku znajdzie się też miejsce na ulubione zabawki.. Przyczepka, w przeciwieństwie do fotelika, chroni także przed deszczem, nadmiernym słońcem i owadami. A do wolnego bagażnika z tyłu roweru możemy zamocować sakwę, która na pewno przyda się w podróży z maluchem.
Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka?
Warto zapoznać dziecko z podstawowymi przepisami ruchu drogowego, tak, aby w razie konieczności, można było wjechać z nim na jezdnię. W takim wypadku, dorosły musi poruszać się po lewej stronie, tak aby osłaniać dziecko przed innymi pojazdami. Dzięki temu rodzic może też kontrolować zachowanie młodego rowerzysty. Uwaga! Przejazd przez przejście dla pieszych jest niedozwolony. Przed wejściem na pasy zawsze trzeba zsiąść z roweru. Podczas przejazdu przez skrzyżowanie powinniśmy wjechać na nie pierwsi, zatrzymać się na środku i tym samym, asekurując małego rowerzystę, przeczekać aż dziecko przejedzie na drugą stronę.
Z policyjnego archiwum: statystyki wypadków drogowych
Policja udostępniła nam statystki. Oto one:
„Zdecydowanie poprawiło się bezpieczeństwo na drogach. Liczba przestępstw drogowych w 2015 roku spadła o 10 433, czyli o 12 % w stosunku do roku 2014. Ogólna liczba przestępstw drogowych w 2015 roku wyniosła 76 642. Dane za poprzedni rok (2014) były wyższe i wyniosły 87 085 (wszystkie przestępstwa drogowe).
Porównując ze sobą statystyki drogowe z 2015 roku do 2014, widać utrzymującą się tendencję spadkową biorąc pod uwagę liczbę wypadków, osób rannych i ofiar śmiertelnych. W zeszłym roku doszło do 32 701 wypadków – jest to o 2269 mniej niż w roku poprzednim. W 2015 r. zginęły na drogach 2 904 osoby, co oznacza, o 298 ofiar śmiertelnych mniej niż w roku 2014. Spadła również liczba osób rannych, w 2015 wyniosła ona 39 457 osób i było to o 3088 osób mniej niż w 2014 roku. Czyli w porównaniu do 2014 roku odnotowano blisko 7 % spadek ilości wypadków drogowych, około 10 % spadek ilości zabitych i ponad 7 % spadek ilości rannych”.
Jak widzicie mimo, że wypadków jest mniej, to wciąż na drogach jest niebezpiecznie. Dlatego w pierwszej kolejności zadbajmy o bezpieczeństwo naszych pociech. Z całą pewnością akcesoria, o których pisaliśmy w niniejszej publikacji okażą się bardzo pomocne.
Dzieci w wieku 0-14 lat – ofiary wypadków drogowych w 2015 roku
W 2015 roku w Polsce miało miejsce 2 820 wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat. W zdarzeniach tych 70 dzieci poniosło śmierć, a 3 078 doznało obrażeń. W stosunku do roku 2014 zmalała: liczba wypadków o 390 (-12,1%), liczba zabitych dzieci o 10 (-12,5%) i liczba rannych dzieci o 431 (-12,3 %).
W stosunku do roku 2006 liczba wypadków z udziałem dzieci w 2015 roku spadła o 49,2%, zabitych o 53,6%, a rannych o 46,5%.
Zdecydowana większość wszystkich poszkodowanych wśród dzieci w wieku 0-6 lat, to pasażerowie pojazdów – aż 73,7%, w tym ofiary śmiertelne to 68,2%. Tendencja ta jest bardzo niepokojąca albowiem świadczy o tym, że najmłodsi są narażeni na utratę życia bądź zdrowia przede wszystkim z powodu błędów dorosłych. Często za kierownicą pojazdu, w którym dziecko ulega wypadkowi siedzi ktoś z jego bliskiej rodziny.
W przypadku dzieci ze starszej grupy wiekowej 7-14 lat, najwięcej ofiar śmiertelnych oraz rannych było wśród pasażerów. Tak jak miało to miejsce w poprzednich latach, nasilenie wypadków z udziałem dzieci występuje w miesiącach letnich. Najwięcej wypadków z udziałem dzieci wydarzyło się w sierpniu – 342, w lipcu – 325 oraz w czerwcu – 304. Najwięcej dzieci zginęło w sierpniu i w maju – po 12.
Z analizy wypadków wg dni tygodnia wynika, że najwięcej miało miejsce w piątki i poniedziałki, najwięcej dzieci zginęło w środy – 13 i w niedziele – 12.
W 2015 roku dzieci w wieku 0-14 lat były sprawcami 782 wypadków (spadek o 199 wypadków w stosunku do roku 2014), zginęło w nich 12 dzieci (spadek o 12), a 803 zostało rannych (spadek o 194).
Bardzo zagrożona wypadkami drogowymi jest też nieletnia młodzież w wieku 15-17 lat. W 2015 roku miało miejsce 1 680 wypadków z udziałem młodzieży (spadek o 329 w stosunku do 2014 roku), zginęło w nich 67 młodych osób (spadek o 4), a 1 716 zostało rannych (spadek o 315). W tej grupie wiekowej także najwięcej ofiar odnotowano wśród pasażerów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.