Nasz ostatni maniaKalny ranking o najbardziej szkodliwych produktach spożywczych cieszy się sporym zainteresowaniem. Dla jednych ciekawy, dla innych kontrowersyjny. Dlatego nie dziwi fakt, że niektórzy specjaliści chcą dorzucić swoje trzy grosze. Jednym z produktów przeze mnie opisanych była margaryna, zdrowa czy niezdrowa? Na nasz ostatni artykuł zareagowała pani Anna z Agencji Questia PR, obsługującej Unilever, największego producenta margaryny (co za tym idzie również największego konsumenta zysków z jej sprzedaży). Poniżej, aby zajrzeć również za drugą stronę barykady, zamieszczam bez poprawek materiał prasowy stworzony przez tę Agencję. Ilu specjalistów, tyle teorii – ja twardo pozostaję przy swoim – margaryny są niezdrowe i basta! Liczymy, że podzielicie się z nami Waszymi odczuciami i opiniami.
4 Margarynowe mity?
Margaryna ma ponad 140 lat historii, zdążyła więc na dobre rozgościć się na naszych stołach. Przez te lata bardzo wiele zmieniło się na korzyść w sposobie produkcji i w doborze składników. Obecnie margaryny mają bardzo cenny skład pod względem żywieniowym i są szczególnie polecane osobom, które dbają o prawidłowy poziom cholesterolu. Ponadto konsumenci cenią je za gładką konsystencję, łatwość rozsmarowywania natychmiast po wyjęciu z lodówki, doskonały smak i długi termin przydatności do spożycia.
Mimo, że badania prowadzone przez niezależnych ekspertów potwierdzają, że margaryna jest doskonałym elementem dobrze zbilansowanej diety, nadal pokutuje wiele mitów na jej temat. Poniżej rozprawiamy się z tymi najczęściej powtarzanymi. Zapraszamy też na stronę www.margaryna.com, na której można znaleźć wiele ciekawych informacji na temat margaryny oraz roli tłuszczów w diecie.
1. Margaryna zawiera dużo tłuszczów trans
Nic bardziej mylnego! Dawniej produkcja margaryny polegała na utwardzaniu olejów roślinnych przez częściowe uwodornianie nienasyconych kwasów tłuszczowych. W przypadku gdy proces uwodornienia nie był przeprowadzony do końca, margaryna zawierała tłuszcze trans. Dzisiaj nie stosuje się już częściowo utwardzonych olejów roślinnych – wszystkie margaryny produkowane przez Unilever są praktycznie wolne od tłuszczów trans (poniżej 1% w produkcie).
2. Margaryna to sama chemia produkowana w skomplikowanym procesie
To kolejny mit. Margarynę można zrobić w bardzo prosty sposób mieszając ze sobą kilka składników dostępnych w domowej kuchni: olej roślinny, sól, żółtko, wodę lub mleko, sok cytrynowy i tłuszcz stały np. kokosowy. Wbrew obiegowej opinii produkcja margaryny na dużą skalę nie jest bardzo skomplikowana, natomiast przebiega z zachowaniem rygorystycznych norm jakościowych, co oznacza wysoki stopień bezpieczeństwa dla konsumentów.
3. Margaryna nie ma witamin
Zgodnie z prawem wszystkie rodzaje margaryn w Polsce są obowiązkowo wzbogacane w witaminy A i D. Ponadto margaryna zawiera także witaminę E, która występuje naturalnie w olejach używanych do jej produkcji. Na rynku dostępne są też margaryny prozdrowotne, wzbogacone w składniki, które mają pozytywny wpływ na zdrowie,na przykład fitosterole obniżające stężenie cholesterolu we krwi.
4. Margaryna nie jest źródłem dobrych tłuszczów
To nieprawda. Dobrej jakości margaryna zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, np. Omega-3 i Omega-6 występujące w olejach, z których jest produkowana, czyli np. rzepakowym i słonecznikowym. Te cenne dla organizmu kwasy linolowy i α-linolenowy odpowiedzialne są m.in. za utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi.W tym celu powinniśmy spożywać dziennie 2g kwasów Omega-3 i 10g Omega-6. Dla przykładu 20g, czyli rekomendowana dzienna porcja margaryny o zawartości tłuszczu 60% pokrywa co najmniej 15% zapotrzebowania na kwas Omega-6 i 30% na Omega-3.
Tłuszcze trans „w śladowych ilościach”
Lekarze i dietetycy jak mantrę powtarzają zalecenie o ograniczaniu w naszej diecie szkodliwych tłuszczów trans. Wiele osób zastanawia się, co to takiego i jak to możliwe, że można je znaleźć nie tylko w produktach wysoce przetworzonych, ale także tych naturalnych. I wreszcie – kluczowe pytanie – jakie produkty zawierają tłuszcze trans?
Co na to ekspert – dr Lucyna Pachocka, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia?
Specjaliści do spraw żywienia zalecają, aby ograniczać spożycie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego oraz aby większość tłuszczów w naszej diecie pochodziła z ryb, orzechów, tłuszczów roślinnych, jak np. olej rzepakowy, oliwa z oliwek czy dobra margaryna, która jest przygotowywana na bazie olejów roślinnych.
Tłuszcze trans to potoczne określenie izomerów trans kwasów tłuszczowych. Powstają w procesie utwardzania olejów roślinnych przez uwodornienie, czyli dodanie wodoru pod ciśnieniem w obecności katalizatora niklowego. Takie tłuszcze są ekonomiczne, łatwe w przechowywaniu, mają dobry wygląd i kolor, dlatego są często wykorzystywane w przemyśle spożywczym. Można je znaleźć m.in. w wyrobach ciastkarskich, cukierniczych, produktach typu fast food. Na szczęście zostały prawie wyeliminowane z większości margaryn kubkowych, które powstają na bazie olejów i tłuszczów roślinnych i występują już tylko w śladowych ilościach (zazwyczaj poniżej 1%).
Czy wszystko co naturalne jest zdrowe?
Tłuszcze trans powstają również naturalnie, na skutek przemiany nienasyconych kwasów tłuszczowych przez bakterie w przewodzie pokarmowym zwierząt z grupy przeżuwaczy, czyli na przykład krów czy owiec. Dostają się one do tkanki tłuszczowej, mleka i mięsa, przez co można je znaleźć w produktach spożywczych na bazie tych składników.
Dlaczego należy unikać produktów zawierających tłuszcze trans?
Wiele dowodów naukowych wskazuje na związek pomiędzy spożywaniem tłuszczów trans a zwiększeniem ryzyka wystąpienia chorób serca. Wykazano, że tłuszcze trans bardziej niż tłuszcze nasycone wpływają na podwyższenie stężenia złego cholesterolu i obniżają stężenie dobrego cholesterolu we krwi. Z tego powodu Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) i Instytut Żywności i Żywienia zalecają, aby spożycie izomerów trans kwasów tłuszczowych u dorosłych było tak niskie, jak to tylko możliwe przy zachowaniu odpowiedniej wartości żywieniowej naszej diety.
Źródło: Unilever, Informacje Prasowe
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ja ostatnio próbowałam margaryne Optima Dha..fajne skladniki zawiera – olej z alg morskich ktory jest naturalnym źródłem Dha a Dha jest składnikiem budulcowy mozgu i siatkowki oka. W sam raz produkt dla pracujących głową 🙂 Bardzo ciekawy smak jak na margaryne. Polecam!
Skoro margaryny firmy Univeler są takie zdrowe, to dlaczego usunięto z opakowań informacje o zawartości tłuszczów trans ?
Tak jak wspomniałem na początku – My pozostajemy przy swoim (margaryna jest niezdrowa :)) Tutaj chodziło tylko o to, by pokazać tę drugą stronę barykady 😉
Sztucznie dodawane witaminy… jasne super „zdrowe”
nienasycone kwasy tłuszczowe – jasne… oleje roślinne są niezdrowe i są głosy, że powodują raka (słonecznikowy) a jedyny zdrowy to oliwa z oliwek tłoczona na zimno
Brawo Unilever, niezła kampania w dobrym blogu…