Sport to zdrowie, dlatego podczas wakacji warto zadbać o to, by dzieciaki aktywnie spędzały wolny czas. W dobie smartfonów, komputerów, tabletów i konsol do gier – nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Warto, więc zorganizować swoim pociechom letni wypoczynek. Możemy zdecydować się na kolonie czy obozy typowo wypoczynkowe lub wysłać dziecko na obóz sportowy. Mimo to, wielu rodziców wciąż ma dylemat czy takie wyjazdy mają sens. Dziś, postaramy się rozwiać Wasze wszelkie wątpliwości.
Obozy sportowe to tak naprawdę dwa rodzaje wyjazdów. Pierwszy to obozy bardzo intensywne, organizowane przeważnie przez kluby sportowe – na przykład obozy karate czy pływackie. Uczestnicy obozu trenują 3-4 razy dziennie, więc to dla nich spory wysiłek fizyczny. Na takich wyjazdach dziecko przygotowywane jest do zawodów, które odbywają się po wakacjach. Ten rodzaj obozu przeznaczony jest raczej dla dzieci, które trenują już jakąś dyscyplinę, mają dobrą kondycję, a przede wszystkim – lubią intensywne, regularne treningi.
Ale obozy sportowe nie muszą wcale być aż tak wyczerpujące – druga grupa to obozy organizowane często przez biura podróży lub organizacje turystyczne. Uczestnicy obozu piłkarskiego czy tenisowego mają, co prawda zajęcia z danej dyscypliny dwa razy dziennie, ale biorą też udział w ogólnorozwojowych treningach czy sportowych konkursach.
Mniej intensywne obozy sportowe, choć nastawione zwykle na jedną dyscyplinę sportu, są zatem bardziej urozmaicone niż wyjazdy organizowane przez kluby sportowe. Dzięki temu jest większa szansa, że dziecko polubi sport i zechce uprawiać go także po zakończeniu wakacji, a nie zniechęci się i nie znudzi codziennymi, intensywnymi treningami – bo tego najczęściej obawiają się rodzice, którzy rozważają wysłanie pociechy na obóz.
Obóz sportowy to nie tylko idealna okazja, by poprawić sprawność fizyczną i polubić zajęcia sportowe, ale także możliwość nauczenia dziecka współpracy w grupie, obowiązkowości i systematyczności. Ponadto takie wyjazdy to coś, co pociechy wspominają potem przez długie lata jako wakacje pełne przygód i wrażeń. Jeśli więc Twoje dziecko choć trochę lubi sport i nie ucieka na widok piłki – warto pomyśleć nad tym, czy nie zafundować mu takiego intensywnego wypoczynku zamiast kolonii nad morzem.
Źródło: Własne, RP
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.