Na tegorocznym Mundialu w Brazylii będziemy oglądać najlepszych piłkarzy na świecie, co gwarantuje spektakl na najwyższym poziomie. Niestety, nie wszystkie gwiazdy będą mogły zabłysnąć swoimi umiejętnościami, co z pewnością dla wielu fanów jest prawdziwą tragedią. Poniżej prezentujemy zestawienie największych nieobecnych podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w piłce nożnej.
Bramkarze
Samir Handanović (Słowenia, Inter Mediolan)
Jeden z najlepszych bramkarzy Serie A, którym zainteresowane są największe kluby na świecie. Jest najpewniejszym punktem swojego zespołu i nic dziwnego, że włodarze Interu Mediolan nie myślą o jego sprzedaży. Przypomnijmy, że Słowenia zajęła trzecie miejsce w Grupie E podczas eliminacji (za Szwajcarią i Islandią), pozbawiając się tym samym udziału w brazylijskim Mundialu.
Petr Cech (Czechy, Chelsea)
Zaliczany do najlepszych golkiperów na świecie. W Anglii od lat ceniony za równą, a zarazem wysoką formę. Niestety, Czesi również nie zdołali przebrnąć eliminacji, zajmując ostatecznie trzecie miejsce w Grupie B (za Włochami i Danią).
Inni godni odnotowania:
Wojciech Szczęsny (Polska, Arsenal), Andreas Isaksson (Szwecja, Kasımpasa), Volkan Demirel (Turcja, Fenerbahce), Kasper Schmeichel (Dania, Leicester).
Obrońcy
Alvaro Arbeloa (Hiszpania, Real Madryt)
Piłkarz, grający na pozycji bocznego obrońcy. Obecnie zawodnik Realu Madryt. Co ciekawe, przygodę z piłką nożną, rozpoczął jako sześcioletni zawodnik futsalu. Niestety, piłkarz nie znalazł uznania w oczach selekcjonera reprezentacji Hiszpanii – Vicente del Bosque.
Branislav Ivanović (Serbia, Chelsea)
Jeden z najlepszych defensorów Premier League, od którego Jose Mourinho zawsze zaczyna ustalać skład. Może grać zarówno na środku, jak i na boku obrony. Serbia zajęła trzecie miejsce w Grupie A (za Belgią i Chorwacją).
Daniel Agger (Dania, Liverpool)
Również jeden z najlepszych środkowych obrońców ligi angielskiej. Dania zajęła drugie miejsce w Grupie B za Włochami, ale miała najmniej punktów ze wszystkich zespołów znajdujących się tuż za liderem, co sprawiło, że nie zakwalifikowała się nawet do baraży.
David Alaba (Austria, Bayern Monachium)
W wieku 17 lat rozegrał pierwszy mecz w barwach reprezentacji Austrii, stając się najmłodszym debiutantem w jej historii. Obecnie jeden z najlepszych lewych obrońców na świecie, a z pewnością najlepszy piłkarz swojej reprezentacji. Sporadycznie występuje również w roli defensywnego pomocnika. Austria zajęła trzecie miejsce w Grupie C (za Niemcami i Szwecją).
Neven Subotić (Serbia, Borussia Dortmund)
Kolejny serbski obrońca o uznanej marce, którego niestety nie zobaczymy na brazylijskich boiskach. Jedna z najjaśniejszych gwiazd w defensywie Borussi Dortmund. Co ciekawe, wcześniej (jako młodzieżowiec) występował w reprezentacji USA, jednak konflikt z ówczesnym szkoleniowcem spowodował, że zamienił Stany Zjednoczone na Serbię.
Mehdi Benatia (Maroko, Roma)
Zdecydowanie jeden z najlepszych transferów rzymskiego klubu w historii. Benatia przyszedł z zespołu Udinese jako solidny defensor, w Romie stał się gwiazdą światowego formatu, co zaowocowało zainteresowaniem najlepszych klubów piłkarskich (m.in. Manchesteru United i Barcelony). W Serie A spisuje się wyśmienicie, jego postawa przyczyniła się do zajęcia przez giallorossich drugiego miejsca w tabeli, równoznacznego ze startem w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Warto wspomnieć, że Maroko zajęło drugie miejsce w fazie grupowej eliminacji (za Wybrzeżem Kości Słoniowej), co oznaczało, że musi pożegnać się z Mistrzostwami Świata w Brazylii.
Inni godni odnotowania:
Eric Abidal (Francja, Monaco), Aleksandr Kolarov (Serbia, Manchester City), Theodor Gebre Selassie (Czechy, Werder Brema), Łukasz Piszczek (Polska, Borussia Dortmund), John Terry (Anglia, Chelsea) Martin Skrtel (Słowacja, Liverpool), Fernando Amorabieta (Wenezuela, Fulham), Leandro Castan (Brazylia, Roma).
Pomocnicy
Thiago Alcantara (Hiszpania, Bayern Monachium)
Następca Xaviego w reprezentacji Hiszpanii, sensacyjnie usunięty ze składu na Mistrzostwa Świata. Niestety, Bayern Monachium ogłosił, że kontuzja (uszkodzenie więzadła), której pomocnik doznał w kwietniu, odnowiła się. Reprezentant Hiszpanii będzie musiał przejść operację i na pewno nie zagra na brazylijskim Mundialu.
Samir Nasri (Francja, Manchester City)
Kolejna sensacja, z tą różnicą, że Didier Deschamps nie znalazł miejsca w składzie dla pomocnika Manchesteru City, który walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Anglii. O dziwo, największą złość okazała jednak dziewczyna piłkarza, która wylała całą złość za pośrednctwem Twittera. „Pier****ć francję i Pier****ć Deschampsa! Jak gów*******nym jest menedżerem!”.
Christian Eriksen (Dania, Tottenham)
Wielki talent, który niebawem powinien eksplodować. Mimo młodego wieku (21 lat) rozegrał już ponad 40 spotkań w reprezentacji. Niebawem powinno być o nim coraz głośniej, pod warunkiem, że wywalczy sobie na stałe miejsce w wyjściowej jedenastce Kogutów. Dania nie zdołała awansować, choć zajęła drugie miejsce w swojej grupie o czym pisałem już wcześniej. Zapewne jeszcze nie raz ujrzymy tego młodzieńca na wielkiej imprezie.
Marek Hamsik (Słowacja, Napoli)
Jedna z największych gwiazd Napoli. W obecnym sezonie do siatki rywali trafiał siedem razy. Od kilku sezonów jego osobą mocno zainteresowany jest Juventus Turyn, ale właściciel – Aurelio De Laurentiis nawet nie chce słyszeć o jego sprzedaży. Słowacja zajęła trzecie miejsce w Grupie G (za Bośnią i Grecją).
Gareth Bale (Walia, Real Madryt)
Drugi najdroższy piłkarz na świecie (91 mln euro) i zarazem jeden z najlepszych skrzydłowych. Walijczyk ze swoją reprezentacją raczej nic nie osiągnie (podobnie jak niegdyś Ryan Giggs). Szkoda, że w Brazylii nie zobaczymy jego niesamowitych rajdów i potężnych strzałów z dystansu, którymi zachwycał nas w tym sezonie w barwach Realu Madryt. Przypomnijmy, że Walia zajęła przedostanie miejsce w Grupie A.
Ronaldinho (Brazylia, Atletico Mineiro)
Do samego końca liczył na powołanie, jednak Luiz Felipe Scolari zrezygnował z jego usług. Niegdyś najlepszy piłkarz na świecie, który wzbudzał zachwyt swą bajeczną techniką. Został dwukrotnie uznany Piłkarzem Roku przez FIFA (2004, 2005), a także UEFA w roku 2005, a magazyn France Football w 2005 roku nagrodził go Złotą Piłką.
Inni godni odnotowania:
Kaka (Brazylia, AC Milan), Ilkay Gundogan (Niemcy, Borussia Dortmund), Sven Bender (Niemcy, Borussia Dortmund) Jakub Błaszczykowski (Polska, Borussia Dortmund), Younes Belhanda (Maroko, Dynamo Kijów), Nemanja Matić (Serbia, Benfica), Adam Szalai (Węgry, Schalke), Tomas Rosicky (Czechy, Arsenal), Aaron Ramsey (Walia, Arsenal), Nuri Sahin (Turcja, Borussia Dortmund), Arda Turan (Turcja, Atletico Madryt), Kevin Constant (Gwinea, Milan), El Sharavy (Włochy, Milan)Henrich Mchitarjan (Armenia, Borussia Dortmund), Juan Arango (Wenezuela, Borussia M’Gladbach), Philippe Coutinho (Brazylia, Liverpool), Radja Nainggolan (Belgia, Roma).
Napastnicy
Zlatan Ibrahimović (Szwecja, PSG)
Najlepszy, a zarazem najlepiej zarabiający zawodnik ligi francuskiej. Ibra w swojej bogatej karierze strzelił mnóstwo pięknych bramek. Wielokrotnie sam decydował o losach meczu. Grał w wielu wielkich kubach (Ajax, Juventus, Inter, Barcelona, Milan). Niestety, porażka w barażowym meczu z Portugalią pozbawiła go szansy na udział w zbliżających się Mistrzostwach Świata.
Stevan Jovetić (Czarnogóra, Manchester City)
Kiedy grał jeszcze we włoskiej Fiorentinie, uważano go za wielki talent, jednak nigdy nie był w stanie wystarczająco rozwinąć skrzydeł, by stać się gwiazdą światowego formatu. Mimo to Vincenzo Montella dość niespodziewanie zgodził się na jego transfer do Manchesteru City. Na Wyspach nie idzie mu już tak dobrze, dlatego być może niebawem wróci na Półwysep Apeniński. Przypomnijmy, że Czarnogóra zajęła trzecie miejsce w Grupie H, za Anglią i Ukrainą.
Robert Lewandowski (Polska, Borussia Dortmund)
Jak Polska wypadła w eliminacjach przypominać nie będziemy. Natomiast warto zwrócić uwagę, że „Lewy” w tym sezonie został królem strzelców Bundesligi, co zasługuje na szczególne uznanie. Tym sposobem ukoronował swój długi pobyt w Dortmundzie. Od nowego sezonu będziemy go oglądać w trykocie Bayernu Monachium. Ciekawe czy w zespole Josepa Guardioli spisywać się będzie równie dobrze?
Oscar Cardozo (Paragwaj, Benfica)
Uznawany za jednego z najlepszych napastników z Ameryki Południowej. Tym 31 letnim zawodnikiem interesuje się wiele klubów, jednak prawdopodobnie nie zmieni on otoczenia podczas letniego okienka transferowego. Warto dodać, że w 160 występach w barwach Benfiki zdobył aż 106 goli. Podczas eliminacji Paragwajczycy niespodziewanie zajęli ostatnie miejsce w tabeli.
Mario Gomez (Niemcy, Fiorentina)
Szczególnie rozczarowany brakiem powołania może być Mario Gomez, dla którego ten sezon z pewnością jest jednym z najgorszych w karierze. Z powodu licznych kontuzji nie mógł pomóc zarówno Fiorentinie, jak i swojej reprezentacji. Dla Violi zdobył w tym sezonie jedynie 3 bramki.
Carlos Tevez (Aregntyna, Juventus)
Napastnik Juventusu Turyn zdobył w tym sezonie aż 19 bramek, co z pewnością zasługuje na uwagę, tym bardziej, że jest to wynik nie byle jaki. Mimo to, Alejandro Sabell nie powołał Teveza, co w Argentynie wywołało medialną burzę. Czy krnąbrny charakter piłkarza miał większe znaczenie niż jego umiejętności? Wychodzi na to, że chyba tak.
Inni godni odnotowania:
Francesco Totti (Włochy, AS Roma), Goran Pandev (Macedonia, Napoli), Claudio Pizarro (Peru, Bayern Monachium), Lucas Barrios (Paragwaj, Spartak Moskwa), Luca Toni (Włochy, Hellas Verona), Antonio Di Natale (Włochy, Udinese), Pierre-Emerick Aubameyang (Gabon, Borussia Dortmund), Mirko Vucinic (Czarnogóra, Juventus), Burak Yilmaz (Turcja, Galatasaray).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.