Jak nie stracić formy po urlopie? Prezentujemy kilka prostych porad na utrzymanie sylwetki, którą wypracowałeś przed wakacjami. Jaką dietę wybrać, by nie stracić formy?
Końcówkę zimy i wiosnę spędziłeś na szlifowaniu plażowej sylwetki? Potem wyjechałeś na urlop, na którym odpuściłeś Były imprezy, objadanie się bez myślenia o diecie i na ćwiczenie zabrakło czasu. Nie martw się, z tego artykułu dowiesz się, jak wrócić do formy z przed wyjazdu.
Co należy zrobić jako pierwsze po przyjeździe? Nie dać się zwariować, i nie przejmować się wskazaniami wagi. Warto zwłaszcza przystopować z przyjemnościami, które towarzyszyły nam na urlopie. Na kilkanaście dni zrezygnuj z alkoholu i słodyczy, zastąp je sokiem, wodą i owocami. Wróć do swojej poprzedniej diety, ale nie ma się co żyłować – ulubiony burger Cię nie zabije.
Urlop służy przede wszystkim odpoczynkowi od codziennej rutyny. W tym od treningu. To czas w którym dajesz ciału możliwości zregenerowania się i wyleczenia drobnych urazów. Jeśli zrobiłeś sobie całkowicie wolne od wysiłku fizycznego to dobrze. Nie ma się o co obwiniać, nie jesteś zawodowym sportsmenem.
Należy jednak pamiętać, że po powrocie na siłownie, na bieżnię czy rower po urlopie trzeba zejść z obciążeniem. Nie możemy zaczynać od takich wyników, które osiągaliśmy przed przerwą. Takie postępowanie może łatwo doprowadzić do kontuzji, a jest ona ostatnią rzeczą, której byśmy chcieli po urlopie.
Na siłowni warto zacząć od tygodnia lub dwóch treningu obwodowego. Da to czas dla organizmu na wejście z powrotem w tryb wysiłku, od którego się odzwyczaił. Da to lepsze efekty niż narzucenie sobie od razu dni treningowych nastawionych na konkretne partie mięśni.
Jeśli Twoją specjalnością jest bieganie, to powrót do formy zacznij od spokojnych wybiegań w wolnym tempie. Podbiegi i interwały mogą skończyć się naciągniętym mięśniem czy bolącymi stawami. Sam wiesz najlepiej, jak potrafi to zniechęcić do systematycznego biegania.
Jeśli przetrenujesz się zaraz po powrocie z wakacji, to zniweczysz cały wysiłek, jaki organizm włożył w zregenerowanie podczas wypoczynku. Sam popełniłem ten błąd i skończyło się na 7 miesiącach leczenie kontuzji barku.
Jeśli natomiast po urlopie po raz pierwszy poczułeś potrzebę dbania o sylwetkę, to wszystko co zostało napisane powyżej również Cię dotyczy. To zbiór podstawowych porad jak zacząć. Z mojej strony dla początkujących polecam kalistenikę. Nie obciąża stawów, jest darmowa i wszystkie ćwiczenia wykonujemy na świeżym powietrzu. W połączeniu z bieganiem dla mnie osobiście to najlepsze połączenie.
Z mojego doświadczenia wynika też, że w miejscach, w których ludzie uprawiają kalistenikę/street workout panuje zupełnie inna atmosfera niż na siłowni. Jest to miejsce bardzo przyjazne początkującym. Jeśli chcesz rozpocząć swoją przygodę ze sportem, to jest warta spróbowania.
Pamiętajcie, że najważniejszy jest nie wygląd na plaży, ale zdrowy tryb życia który wiąże się ze sportem. Wystrzegajcie się więc sytuacji, w której trenujecie tylko dla wyglądu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.