Thule to producent specjalizujący się w akcesoriach o szerokim zastosowaniu, które łączą te same zalety — pakowność, poręczność i solidność, czego dowodzą plecaki górskie Thule Upslope 20L i Thule Upslope 35L.
Thule Upslope składa się z dwóch różnych plecaków — większego oznaczonego nazwą 35L, którego kupimy za około 569 zł oraz mniejszego, 20L dostępnego w cenie 469 zł.
Wzorowa jakość wykonania
Plecaki i torby wyprodukowane przez Thule słyną z bardzo wysokiej jakości wykonania i nie jest inaczej w przypadku obu plecaków górskich Thule Upslope. Producent wykorzystał tkaninę marki Cordura — znaną ze swojej trwałości na zniszczenia i odporności na przetarcia. Materiał zapewnia więc wytrzymałość plecaka na długo, ale producent nie wspomina słowem o odporności na wodę. Przy sportach zimowych, jednakże, gładkość powierzchni plecaka przyczynia się do tego, że łatwo strzepać z niego śnieg.
Dobrą ochronę przed warunkami atmosferycznymi zapewnia dbale wykonane zszycia wszystkich elementów i bardzo dobrej jakości suwaki z materiałowym pokryciem ząbków. Wszystko to przekłada się na bardzo pozytywne wrażenie ogólne, sugerujące, że Thule Upslope posłuży przez wiele sezonów.
Choć plecaki różnią się między sobą rozmiarami, posiadają szerokie szelki wyprofilowane dla zapewnienia większej wygody oraz utwardzane plecy z niewielkimi wypustkami, aby zapewnić wentylację powietrza. Szelki od wewnętrznej strony zostały podszyte delikatnym materiałem, który chroni skórę przed przetarciami, natomiast na brzegach posiadają dość twarde obszycie, co zapewni większą ochronę przed zniszczeniami.
Nie zabrakło też pasów: biodrowego oraz piersiowego z możliwością regulacji długości. Dzięki temu można odpwiednio dopasować mocowanie do własnego ciała, a plecaki są stabilne podczas gwałtowniejszych zjazdów.
Wszelkie zamki błyskawiczne zostały wszyte z dużą starannością, a ich jakość jest bardzo dobra. Suną gładko, a dla większej niezawodności zostały obszyte materiałem. Część z nich otrzymała także dodatkowe breloczki, aby można było łatwiej otworzyć kieszeń bez konieczności zdejmowania rękawiczek. Jeśli zaś chodzi o elementy dodatkowe, jak rączki i klamry, to zostały one przyszyte równie starannie i mocno, więc nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do jakości wykonania.
Pakowność i poręczność
Oba plecaki zostały zaprojektowane z myślą o wycieczkach górskich — zarówno pieszych wędrówkach, jak i szaleństwie na nartach czy snowboardzie. Posiadają one specjalne zapięcia pozwalające na umocowanie nart (w kształcie litery A lub poprzecznie) lub deski snowbaordowej (w poziomie lub pionie). Dodatkowo, pod spodem Upslope 35L można umocować kask.
W przypadku obu znajdziemy miejsce w szelce do umieszczenia rurki od bukłaka, co dzięki specjalnej izolacji zapobiegnie jej zamarznięciu. Oba posiadają także dwie kieszenie boczne będące częścią szelki do przepięcia przez pas (na drobiazgi) oraz specjalną kieszeń wyścieloną delikatnym polarem — pozwoli to na bezpieczne włożenie okularów (również snowboardowych).
Oba modele posiadają też kieszenie z łatwym dostępem do rzeczy — możemy coś z nich wyciągnąć bez konieczności ściągania plecaka (ich zamek błyskawiczny rozciąga się przez większą część plecaka). W przypadku większego modelu, łatwo dostępna kieszeń posiada dwie wstawki — idealne do umieszczenia np. czekana i niewielkiego statywu fotograficznego.
Oprócz tego model 35L posiada większą komorę główną, do której dostaniemy się przez odpinane plecy, ale wyjęcie coś z niej wymaga zdjęcia plecaka. Tutaj znajdziemy jeszcze dwie kieszenie wewnętrzne na zamek — jedną ciągnącą się przez całą długość plecaka, a drugą z siateczką na niewielkie rzeczy.
Model 20L, oprócz kieszeni na okulary i bocznych, posiada tylko jedną pojemniejszą komorę, której zamek ciągnie się przez większą część plecaka (zapewnia to łatwiejszy dostęp). Tutaj wszyto także dwa paski do lepszego zabezpieczenia schowanych rzeczy. Dzięki temu zawartość plecaka nie rusza się podczas gwałtowniejszych zjazdów.
Opinia, ocena
Według mnie oba — Thule Upslope 20L i Thule Upslope 35L łączą świetną jakość wykonania z poręcznymi rozwiązaniami. Możliwość sięgnięcia do komory plecaka bez konieczności ściągania go z pleców to jedna z tych cech, które często przydają się na szlaku. Oprócz tego plecaki zostały uszyte z mocnego i trwałego materiału — spiszą się zarówno w warunkach letnich, jak i zimowych.
Osobiście wybrałbym większy model ze względu na większą ilość kieszeni oraz możliwość przypięcia kasku. Owszem, plecak waży trochę więcej i przy dłuższych wyprawach o charakterze bardziej wyczynowym może okazać się dodatkowym ciężarem, ale jego wszechstronność i ilość dostępnych kieszeni stanowią kompletną całość.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.