Nie zważając na częste ostrzeżenia, kampanie informacyjne, a nawet zakazy, Polacy bardzo często sięgają po popularne „energetyki”. Mimo tego, że szkodliwość tych napojów jest wszystkim doskonale znana, to nadal je pijamy. W teorii przeznaczone są dla osób intensywnie pracujących umysłowo lub fizycznie, ale w praktyce używane są częściej przy innych okazjach. Dlaczego tak się dzieje?
Napoje energetyzujące pojawiły się na rynku na początku lat 90. ubiegłego wieku. Swą popularność zyskały głównie dzięki intensywnym działaniom marketingowym. Zwyczajowo przedstawiane bywają jako suplementy diety stymulujące organizm oraz umożliwiające zwiększenie jego efektywności w warunkach długotrwałego wysiłku fizycznego i psychicznego. Niestety, w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Grupą najczęściej sięgającą po napoje energetyczne są uczniowie szkół średnich, studenci a nawet dzieci.
Najczęstszym powodem, dla którego sięgamy po napoje energetyczne, jest zmęczenie lub senność – tak odpowiedziało 26% respondentów. Kolejnym, nieco bardziej alarmującym powodem są walory smakowe napojów – tak odpowiedziało 20% ankietowanych. Biorąc pod uwagę szkodliwość napojów energetycznych, jest to niepokojąca tendencja. Trzecim najczęstszym powodem jest poprawa koncentracji przy nauce lub podczas pracy – tak odpowiedziało 15% pytanych.
Napoje energetyczne skierowane są przede wszystkim do ludzi młodych i to właśnie przez nich są najczęściej spożywane. Ponad połowa ankietowanych to osoby w przedziale wiekowym 16-21 lat. Drugą najliczniejszą grupą wiekową są respondenci w wieku 22-30 lat, stanowiący ok. 1/3 badanych.
Jak często decydujemy się na spożycie napoju energetyzującego? Okazuje się, że aż 3% z pytanych pije energetyki codziennie! Największa grupa, czyli prawie połowa respondentów, deklaruje sporadyczne sięganie po energy drinki. W kontekście zdrowia dobrą wiadomością jest to, że 15% z nich nie pije ich wcale.
Z badania wynika, że Polacy w dużej mierze korzystają z napojów energetycznych zgodnie z ich przeznaczeniem. Niepokojącym jest fakt, że spożywane są one zbyt często i przez osoby zdecydowanie zbyt młode. Badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dowodzą, że energetyki mają zdecydowanie negatywny wpływ na młodzież, a w szczególności na jej stan psychofizyczny. Z tego powodu wiele krajów europejskich zaostrzyło warunki sprzedaży tych napojów, a niektóre, jak Szwecja czy Dania, zakazały ich sprzedaży dzieciom.
Zestawienie zostało sporządzone na podstawie ok. 200 zgłoszeń, które zostały pozyskane za pomocą platformy crowdsourcingowej Skilltelligence. Dzięki tej metodzie możliwe było zbadanie upodobań osób spożywających napoje energetyczne we wszystkich zakątkach Polski.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.