Łagodna zima sprzyjała treningom, dlatego z pewnością wielu z Was jest w formie, która pozwoli pobijać kolejne rekordy życiowe. Początkujący biegacze są w trochę trudniejszej sytuacji, ponieważ dopiero nabierają doświadczenia, poznając granice własnego ciała, ale również testując różne warianty odzieży czy sprzętu.
Imprezy biegowe zbliżają się wielkimi krokami, tak więc to dobra okazja, by zastanowić się, co ubrać, by nie tylko dobrze wyglądać, ale również czuć się komfortowo niezależnie od sytuacji na trasie.
Pogoda prawdę Ci powie
Przygotowując się do zawodów w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na warunki atmosferyczne. Jeśli będzie ciepło i słonecznie, warto założyć krótkie spodenki, by nie krępowały ruchów. Jeśli będzie chłodno, dobrze jest się zdecydować na koszulkę z długim rękawem, bo zawsze można go podwinąć lub rozwinąć, gdy zawieje wiatr.
Ubierz się z głową!
Jak się ubrać na półmaraton? – z pozoru banalna sprawa, a jednak dobrze mieć strategię. O tej porze roku ciężko przewidzieć, jaka będzie temperatura, a do tego każdy biegacz jest innym przypadkiem: jednym jest zawsze zimno, inni szybko się „przegrzewają”. Jedno jest pewne: rozbierasz się tuż przed startem, nie wcześniej. – Na rozgrzewkę trzeba się ubrać cieplej, zarzucić na siebie bluzę lub kurtkę, dłuższe spodnie i zdjąć je dopiero na kilka minut przed biegiem, jeśli oczywiście mamy taką możliwość, żeby je komuś przekazać lub zostawić w depozycie.
Legginsy czy szorty?
W tym sezonie nie brakuje ciekawych rozwiązań, które przede wszystkim są praktyczne i wygodne, ale również dobrze się prezentują. Okres wiosenny, to czas przejściowy, kiedy pogoda może okazać się zdradliwa, dlatego podążając z duchem trendów warto pomyśleć o legginsach ¾, które tego roku zdecydowanie będą królować podczas imprez biegowych. Taka długość będzie idealna dla każdego: zarówno tych, którzy boją się zmarznąć, jak i tych, którzy nie chcą się przegrzać. A może jednak wygodniej będzie w szortach? Bez względu na to, na którą długość się postawi, topowi producenci spisali się na medal, więc z pewnością każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Wygodne buty to podstawa
Każdy ma swój gust i to on ostatecznie zadecyduje o wyborze, ale jestem pewien, że ten sezon będzie należał do firmy Adidas, ponieważ już teraz dwa modele od niemieckiego giganta wiodą prym na rynku. Mowa o UltraBoost oraz Adizero Adios Boost 2.0. Podeszwa pierwszego to aż 100% pianki boost, co gwarantuje ogromny zwrot energii: stawy i mięśnie dużo później odczują zmęczenie od uderzeń stopy o asfalt. Z kolei drugi model: Adidas Adizero Adios Boost polecamy każdemu, kto chce się ścigać. To startówka, w której w ostatnich latach zostało ustanowionych kilka rekordów świata, tak więc warto zwrócić uwagę na powyższe modele. Konkurencja również nie śpi, więc możecie być pewni, że czeka Was sprzętowy zawrót głowy, ale to dobrze, bo przynajmniej nie będzie nudno. Możecie być pewni, że w najbliższym czasie na Active pojawi się odświeżony ranking najlepszych modeli butów do biegania.
Nie kombinuj
Nie zakładaj ubrań, których do tej pory nie miałeś okazji przetestować, biegnij w sprawdzonych butach. Start w zawodach na tak długim dystansie to nie jest dobry moment na testy. Powodzenia!
Źródło: Własne, Adidas
Ceny Adidas Adizero Adios Boost
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.