Podczas targów Mobile World Congress cierpliwie śledzę to, co dla mnie najciekawsze, czyli segment wiążący się pośrednio z urządzeniami dla aktywnych. Do tej pory powstrzymywałem się od pisania pojedynczych newsów – robiłem to celowo, by grosz do grosza zebrać wszystkie „nowości” i uczciwie rozliczyć producentów z branży telekomunikacyjnej. No cóż, choć nie jestem fanem Maryli Rodowicz, to cisną mi się na usta słowa jej słynnej piosenki „Ale to już było”.
Czy faktycznie osoby aktywne mają powody do zadowolenia? Czy najnowsze gadżety sportowe (lub półsportowe) zaprezentowane na MWC 2015 w Barcelonie oferują innowacje, które pozwoliłyby pójść krok naprzód? No i w końcu czy ten hurraoptymizm wśród producentów jest faktycznie słuszny? Nie, nie i jeszcze raz nie! Po raz kolejny skorzystano z tajemniczego pokoju z kserokopiarką, powielając znane rozwiązania. Przecież większość tych urządzeń jest łudząco podobna do gadżetów, które zdążyły się już zadomowić na rynku. No dobra, może się czepiam, ale ten wyścig zaczyna przypominać NASCAR… hmm, chociaż nie – tam przynajmniej, dzieje się coś poza jazdą w kółko.
Do czego zmierzam? Producenci z branży telekomunikacyjnej wykorzystują wyświechtane schematy po cichu licząc, że jednak wypełnią margines i znajdą swoje miejsce na kartce zeszytu. W tym wypadku najłatwiejszym celem wydają się ślepo zapatrzeni entuzjaści danej firmy, którzy nie bardzo orientują się, jaki sprzęt jest dostępny na rynku. Dlaczego nikt nie chce wyjść przed szereg, oferując niższą cenę, dłuższą żywotność baterii czy chociażby unikalny design? Nie mówię już dostarczaniu idealnych pomiarów, bo jak udowodniły ostatnie badania, te wydają się w tej chwili po prostu niemożliwe do osiągnięcia.
HTC Grip
Wodoodporna opaska, którą wyposażono w 5 „precyzyjnych” sensorów, które mają dostarczyć niezbędne informacje o aktywności fizycznej w formie wykresów na smartfonie lub 1.8-calowym wyświetlaczu PMOLED. Oczywiście, tradycyjnie bransoletka jest kompatybilna z urządzeniami z systemem zarówno Androidem, jak i iOS. W zależności od tego czy jest włączony GPS bateria pozwoli ćwiczyć 5 godzin lub „nawet” 2 dni.
MyKronoz: ZeCircle, ZeTel i ZePhone
Jeżeli chodzi o tego producenta, to nie mogę się bardziej czepiać, tym bardziej, że szwajcarska firma przyzwyczaiła do tego, że oferuje produkty w naprawdę rozsądnej cenie, co na pewno okaże się alternatywą dla całej armii drogiego sprzętu od producentów z branży telekomunikacyjnej.
ZeCircle to smartwatch, który wyposażono w dotykowy ekran OLED, gwarantujący dostęp do powiadomień ze smartfona. Oczywiście producent zaserwował odgrzewany kotlet w postaci standardowych parametrów – monitoruje liczbę kroków, przebyty dystans czy spalone kalorie.
ZeTel i ZePhone wyposażono w moduł karty SIM, mikrofon i głośnik, dzięki czemu obsługuje połączenia telefoniczne. Skupmy się jednak na tym, co dla nas najistotniejsze, a więc funkcjach treningowych. 6-osiowy akcelerometr dostarcza… podstawowych informacji o naszym treningu. Tyle w temacie.
Huawei Watch
Zegarek prezentuje się naprawdę łądnie i muszę przyznać, że jego elegancki wygląd najbardziej przypadł mi do gustu. Poza tym praktycznie nic nowego. Zegarek wyposażono w 1.4″ wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 400 x 400 pikseli oraz procesor Qualcomm Snapdragon o częstotliwości taktowania 1.2GHz i 512MB pamięć RAM. Jest kompatybilny z system Android w wersji 4.3 lub nowszym. Gadżet pozwoli użytkownikowi odebrać smsa, emaila czy powiadomienie o nieodebranym połączeniu. Jeśli chodzi o aktywności fizyczną, to plusem na pewno jest funkcja pulsometru. Poza tym z pewnością już sami możecie domyślać się, że dostarczy podstawowych danych i będą to przypuszczenia jak najbardziej trafne. A jak nie ma o czym mówić, to warto powiedzieć o pogodzie, którą można sprawdzić za pomocą wbudowanego barometru.
Huawei TalkBand N1 i TalkBand B2
W tym miejscu muszę oddać sprawiedliwość i napisać, że opaski Huawei mimo wszystko prezentują się znacznie lepiej od konkurencyjnych rozwiązań zaprezentowanych na targach w Barcelonie. Przede wszystkim dlatego, że są połączeniem odtwarzacza mp3 i zestawu słuchawkowego Bluetooth. Poza tym wyposażono je funkcje krokomierza, licznika spalonych kalorii i przebytego dystansu. Wspólną cechą opasek jest również to, że są wodoszczelne. Warto zwrócić uwagę, że bransoletka TalkBand B2 umożliwia automatyczną identyfikację. Co więcej, urządzenie pozwala także monitorować fazy snu (głęboką i płytkią), dając wskazówki, jak poprawić jakość snu. Bateria pozwoli korzystać z urządzenia przez ok. 5 dni lub 6 godzin w zależności od sposobu użytkowania.
Acer Liquid Leap+
Acer Liquid Leap+ to wodoodporna (do 1 metra głębokości) opaska wyposażono w 1″ wyświetlacz dotykowy OLED o rozdzielczości 128 x 32 pikseli. Oprócz tego, że komunikuje się ze smartfonami za pomocą Bluetooth 4.0 LE lub dedykowanej aplikacji Acer Leap Manager, urządzenie dostarcza podstawowych informacji o aktywności fizycznej (liczba kroków, pokonany dystans, spalone kalorie). Warto zwrócić uwagę, że umożliwia również sterowanie odtwarzaczem muzycznym, a także odczytywanie powiadomień. Na jednym ładowaniu urządzenie może działać do 5 dni.
- Zobacz także | 10 najlepszych inteligentnych bransoletek dla aktywnych
Podsumowując, skupiając się tylko i wyłącznie na funkcjach dla aktywnych nie ma wśród nowych urządzeń niczego, co mogłoby zaskoczyć – choć trzeba uczciwie przyznać, że Huawei wpadło na intrygujący pomysł.
Hmm… a może po prostu patrzę przez pryzmat producentów, dla których rynek sportowy jest priorytetem – no właśnie, w ich dążeniu do doskonałości widać postęp, ale co z tego skoro za chwilę tą ścieżką podążą pozostali, bo przecież łatwiej jest skorzystać z kalki niż wymyśleć coś oryginalnego. No cóż, takie są prawa rynku i niestety możemy spodziewać się, że w najbliższej przyszłości ta tendencja będzie jeszcze bardziej zauważalna, tym bardziej, że rynek wearables cały czas prężnie się rozwija.
Źródło: Własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Racja, dlatego gadżety warto traktować jedynie jako dodatek, z którym trening może stać się ciut przyjemniejszy i efektywniejszy 😉
Hmmmm…. za komuny nie potrzeba było jakichś dziwnych ustrojstw by się dowiedzieć iż się spociłem w czasie biegania 🙂
Temat artykułu pożyteczny 🙂 Ja już czekam na opaskę HTC. I ją kupię 🙂
Nie doświadczyłem na nim ani jednego ścięcia,grając w gry (wymagające),przeglądając neta itp.
I nie zacina sie? bo po doświadczeniach z moim aktualnym samsungiem troche się tego obawiam 🙂
P.S Dopiero teraz zauważyłam że komantarze nie na temat będą usuwane. Więc moje działanie nie było zamierzone ;d
Ja mam A3 szczerze polecam!
Mam pytanie niezwiązane z tematem 🙂 chodzi o to który telefon jest według was lepszy samsung galaxy a3 czy iphone 4s?