W historii nie brakowało sportowców, którzy za uprawianie ukochanego sportu musieli zapłacić najwyższą z cen. Świat profesjonalnej aktywności fizycznej potrafi być równocześnie piękny, bezwzględny i nieobliczalny. Poniżej prezentujemy 10 sportowców, którzy nie na darmo oddali życie.
- Zobacz także | 10 najzdrowszych miast na świecie
10. Antonio Puerta (piłkarz)
Pierwszym sportowcem na naszej liście jest były pomocnik FC Sevilla, który zmarł w wieku 22 lat na skutek zatrzymania akcji serca podczas meczu w ramach Pucharu Uefa (28 sierpnia 2007 roku). Wydawało się, że ten młody utalentowany Hiszpan, będący ulubieńcem publiczności ma całą karierę przed sobą. Wróżono mu świetlaną przyszłość, tym bardziej po świetnych występach zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach w sezonie 2006/2007.
9. Chuck Hughes (futbolista)
Chuck Hughes to zawodnik, który zapisał się w historii historii futbolu przede wszystkim, dzięki wspaniałym rekordom – jednym z nich był niesamowity wyczyn 17 przechwyceń w jednym spotkaniu. Niestety, jego kariera w NFL trwała krótko – 3 sezony występował w zespole Philadelphia Eagles, a następnie trafił do Detroit Lions. 24 października 1971 roku podczas meczu z Chicago Bears, upadł nagle na linii 15 jardów. Większość osób myślała, że symuluje kontuzje, aby zatrzymać zegar. Jak się okazało doznał ataku serca, na skutek którego zmarł. Autopsja wykazała, że Amerykanin cierpiał na zaawansowaną miażdżycę.
8. Duk Koo Kim (bokser)
Śmierć w ringu to czarny scenariusz bokserski, który zdarzył się już niejednokrotnie. Bardzo ważną rolę w zawodowym boksie odegrał Duk Koo Kim, Koreańczyk, który po serii zwycięstw stanął do pojedynku ze słynnym Rayem Mancinim, miało to miejsce 18 listopada 1982 roku. Mimo że Kim był zdaniem ekspertów skazany na porażkę, walczył z wielką ambicją, sprawiając, że pojedynek był niespodziewanie wyrównany. Koreańczyk zdołał trafić Manciniego wieloma silnymi ciosami, które spowodowały m.in. rozcięcie lewego ucha i opuchliznę wokół lewego oka mistrza. Mimo to, 14. runda rozpoczęła się gwałtownym atakiem Manciniego, który posłał na deski swojego rywala, odsyłając go tym samym do szpitala, gdzie ostatecznie przegrał najważniejszą walkę swojego życia. Cztery miesiące później samobójstwo popełniła matka Kima, a niecałe dziewięć miesięcy później odebrał sobie również życie sędziujący feralną walkę Richard Green. W chwili śmierci boksera jego narzeczona była w drugim miesiącu ciąży. Śmierć Azjaty spowodowała ogólnoświatową debatę na temat problemu bezpieczeństwa w zawodowym boksie. W konsekwencji m.in. zmniejszono liczbę rund z 15 do 12.
7. Ray Chapman (bejsbolista)
Legendarny bejsbolista, który całą karierę spędził w Cleveland Indians. Chapman jest drugim i jak do tej pory ostatnim zawodnikiem Major League Baseball, który zmarł wskutek obrażeń odniesionych w trakcie meczu (pierwszym był Doc Powers). Podczas meczu rozgrywanego 16 sierpnia 1920 roku, Carl Mays (zawodnik New York Yankees), rzucił piłkę, która trafiła prosto w głowę Chapmana, na skutek tego zdarzenia zmarł dzień później w szpitalu. W efekcie śmiertelnego wypadku władze ligi uznały za konieczne noszenie kasków. Co ciekawe, nakaz wprowadzono dopiero 30 lat później.
6. Bill Masterton (hokeista)
Bill Masterton to były hokeista, który występował w lidze NHL w zespole Minnesota North Stars. Podczas jednego ze spotkań został brutalnie zaatakowany przez dwóch zawodników przeciwnego zespołu. W konsekwencji doznał poważnego krwotoku mózgu, na skutek którego zmarł dwa dni później w szpitalu. W wyniku tej tragedii, w 1979 roku noszenie kasków podczas gry stało się obowiązkiem. Co więcej, władze ligi ustanowiły nagrodę jego imienia „Bill Masterton Memorial Trophy”, która przyznawana jest hokeiście, wykazującemu największą wytrwałość, uczciwość i poświęcenie podczas całego sezonu.
5. Marc Vivien Foe (piłkarz)
Marc Vivien Foe to zawodnik, który błyszczał zarówno w każdym klubie, którym grał, jak i reprezentacji swojego kraju. 26 czerwca 2003 w 72. minucie meczu półfinałowego Pucharu Konfederacji FIFA reprezentacji Kamerunu z Kolumbią Marc-Vivien Foé niespodziewanie zasłabł. Pomimo natychmiastowej pomocy, lekarzom nie udało się go uratować i Foé zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala, pogrążając piłkarski świat w wielkiej żałobie. Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci piłkarza był atak serca, który spowodowała niewykryta wcześniej kardiomiopatia przerostowa.
4. Reggie Lewis (koszykarz)
Reggie Lewis to legenda nie tylko Boston Celtics, ale również całej ligi NBA. To jeden z nielicznych koszykarzy, który potrafił powstrzymywać ataki samego Michaela Jordana. Co ciekawe, jego problemy z sercem wykryto stosunkowo wcześnie (kiedy zasłabł podczas jednego ze spotkań). Został dokładnie przebadany, na skutek czego postawiono nieprzychylną diagnozę, która brzmiała dla niego jak wyrok śmierci. Mimo to Reggie Lewis walczył o powrót do gry, jeden z lekarzy w końcu wyraził zgodę, twierdząc, że wada nie jest na tyle poważna, by całkowicie musiał rezygnować z uprawiania sportu. Jak się okazało, ponowne wyjście na parkiet skończyło się olbrzymią tragedią. Reggie Lewis upadł ponownie, ale tym razem już się nie podniósł, zmarł w wieku 27 lat.
3. Korey Stringer (futbolista)
Korey Stringer to była gwiazda NFL, a konkretnie zespołu Minnesota Viking. 1 sierpnia 2001 roku zawodnik ten zmarł od wysiłkowego udaru cieplnego podczas obozu treningowego. Od tego momentu władze ligi NFL regularnie wdrażają nowe wytyczne dotyczące profilaktyki. Cały czas trwa również debata na temat ograniczenia do minimum intensywności przygotowań przedsezonowych.
2. Dale Earnhardt (kierowca wyścigowy)
Dale Earnhardt to legendarny kierowca serii NASCAR, który mimo 25 lat doświadczenia, popełnił drobny błąd podczas słynnego wyścigu Daytona 500 w 2001 roku. W jego wyniku, samochód prowadzony przez weterana uderzył z impetem w betonową ścianę. Earnhardt zmarł w szpitalu na skutek licznych obrażeń. Tragedia doprowadziła do zaostrzenia przepisów bezpieczeństwa.
1. Ayrton Senna (kierowca wyścigowy)
Trzykrotny mistrz świata i legenda Formuły 1. Ayrton Senna uznawany jest za jednego z najlepszych i najbardziej znanych kierowców w historii. Wystartował w stu sześćdziesięciu grand prix, zdobył 610 punktów, osiemdziesiąt jeden razy stawał na podium, z czego czterdzieści jeden razy na najwyższym jego stopniu. Sześćdziesiąt pięć razy zdobył pole position. Jeździł, w takich zespołach jak: Toleman, Lotus, McLaren i Williams. Po ciężkim wypadku podczas Grand Prix San Marino na torze Imola (uderzył w ścianę przy prędkości około 230 km/h), zmarł w szpitalu w Bolonii we Włoszech w wyniku obrażeń mózgu. Oficjalny moment śmierci wzbudza kontrowersje, ponieważ część lekarzy uznaje, że praktycznie Senna zginął nie w wypadku na torze, a w drodze do szpitala i w samym szpitalu jego czynności życiowe były podtrzymywane przez maszynę, aż do momentu jej odłączenia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.